Pamiętajcie o ogrodach ...
Pozdrawiam po długiej przerwie.
Mieszkamy !
Już od Wielkanocy - i powiem Wam, że to cudowne uczucie być w końcu na swoim.
Mimo, że wiele pozostało jeszcze do zrobienia to mamy juz wszystko to czego nam potrzeba.
A wiosna była piękna tego roku a lato ma być jeszcze bardziej gorące, tak więc skoncentrowaliśmy się głównie nad urządzaniem ogrodu - i to nas a przedewszystkim moją zonkę pochłania bez reszty.
Jeszcze niedawno nasz ogród przypominał bardziej krajobraz marsjański niż ogród a to za sprawą wieeeelkich ilości ziemii
Teraz wygląda to już chyba nieco lepiej:
Znalazło się też miejsce dla małej rabatki dla mojej małży:
A to skalniak - efekt moich dwóch dni pracy z 4 tonami kamienia rzecznego
Jeszcze nieskończona - drewutnia na drzewo do kominka:
A tym drzewkom żywcem przesadzonym spod lasu wraz z liścmi nikt nie dawał szans na przetrwanie... i co zdemotywowały wszystkich... i rosną:
Pani Brzózka
i Pan Dąbek
Kiedyś staną się częścią żywopłotu nieformowanego jaki planuje założyć na całej szerokości działki od strony wchodniej.
Niestety jedyny problem jaki mamy teraz to trawa, która za chiny ludowe nie chce kiełkować przez tą suszę - oby te 15 kg nie poszło na zmarnowanie.
Deszczu !!!
A wewnątrz wykończylismy sypialnie w szarościach:
Pozdr