wpisy na blogu

     Po wstępnym wyborze projektu zczęlismy kompletować niezbędne dokumenty do uzyskania Pozwolenia na Budowe. 

     Niestety w naszej gminie stary Plan Zagospodarowania Przestrzennego przestał działać a w okresie przygotowywania nowego wstrzymano wydawanie potrzebnych dokumentów bez których nie można było nawet pomarzyć o  PnB. Zwodzono nas dobre kilka miesięcy ale nikogo kto miał kiedykolwiek do czynienia z polskimi urzędami to chyba nie dziwi.

Załatwianie pozwolenie to koszmar i chyba każdy się ze mna zgodzi ! - niema o czym pisać.

A tym czasem na działce pojawił sie blaszak, prezent od rodziców  i pierwsza kupa.....piasku.

A oto nasza ziemia z lotu ptaka: